WOLF CREEK
„Wolf Creek” to tak naprawdę dość przeciętny film. Co najmniej kilkanaście filmów tego rodzaju pojawia się na rynku kinowym czy DVD każdego roku. Nie dajcie się oszukać, że to coś więcej, jeżeli jeszcze go nie widzieliście ani nie wmawiajcie innym, że to coś więcej, jeżeli jesteście już po projekcji (to drugie tyczy zwłaszcza tych, którzy lubią na siebie zwracać uwagę innych i kierują się zasadą, zgodnie z którą „ jeżeli film ch..owo się ogląda, to niechybnie oznacza to, że film jest wybitny”).
Rzecz dzieje się w Australii w roku 1999. Dwie dziewczyny z Wielkiej Brytanii: Liz (Cassandra Magrath) i Kristy (Kestie Morassi) postanawiają pozwiedzać kontynent w towarzystwie swojego znajomego z Sydney – Bena (Nathan Phillips). Nasi młodzi bohaterowie zaczynają przygodę od solidnej imprezy po czym kupują nie pierwszej młodości Forda (swoją drogą kto z Was zdecydowałby się na podróż po australijskich pustkowiach starym gruchotem?), którym po szybkiej wizycie u mechanika ruszają w drogę. W drodze, jak to w drodze – zdarzają się mniej i bardziej wesołe przygody, a dzięki namowom Kristy Ben i Liz zaczynają się mieć ku sobie. Z czasem podróżnicy docierają do jednego z celów swej podróży – Wolf Creek National Park, w którym zwiedzają olbrzymi krater, jaki powstał po uderzeniu meteorytu. Wracając do auta nasi bohaterowie orientują się, że wszystkim przestały działać zegarki (ach ta magiczna Australia!). To jednak przestaje być jakimkolwiek problemem, gdy okazuje się, że nie można odpalić auta. W znacznej odległości od jakiejkolwiek cywilizacji sytuacja wydaje się być nieciekawa. Wybawieniem wydaje się być kierowca przejeżdżającego niespodziewanie obok samochodu terenowego – niejaki Mick (John Jarratt). Mężczyzna zdawałoby się niewiele różniący od filmowego „Krokodyla Dundee” szybko przestaje stwarzać sympatyczne wrażenie i zaczyna budzić niepokój u naszych bohaterów...
Jedyne co wyróżnia ten film spośród setek podobnych, to nienaganna gra aktorska na czele z, wspaniale sfotografowana majestatyczność przyrody rodem z Antypodów – na czele z tytułowym kraterem Wolf Creek oraz ciekawie zarysowane postacie, z którymi możemy się identyfikować i których losem się martwimy. Ktoś powie, że w zalewie dzisiejszej szmiry tyle atutów to i tak bardzo dużo ale zwróćcie uwagę na to że:
- gdybym chciał podziwiać piękno przyrody włączyłbym sobie film dokumentalny na National Geographic czy Animal Planet a nie kupował horror na DVD lub szedł na niego do kina;
- gdybym koniecznie jednak z niewiadomych przyczyn chciał oglądać niewątpliwe piękne australijskie widoki w filmie fabularnym, to wybrałbym „Piknik pod wiszącą skałą”;
- być może i główni bohaterowie są nieźle sportretowani, ale do cholery jak może być inaczej skoro dokładnie cała (dość nudnawa) pierwsza połowa filmu polega wyłącznie na zapoznawaniu widza z sylwetkami bohaterów?
- Co się zaś tyczy dobrej gry aktorskiej, to ta jest zawsze mile widziana.
Jest w tym filmie jeden moment, w którym wydaje się, że będziemy mieli do czynienia z niespodziewanym zwrotem akcji a bohaterka, która wydawała się być tą słabszą nagle stanie się heroiną, którą wprowadzi ten film na właściwe tory... Nadzieja na to jednak szybko umiera a film zmierza do słabiutkiego, rozczarowującego chyba jeszcze bardziej niż cała reszta filmu zakończenia. Dostateczny z plusem. Z braku laku można obejrzeć.
John Jarratt (Mick Taylor); Cassandra Magrath (Liz Hunter); Kestie Morassi (Kristy Earl); Nathan Phillips (Ben Mitchell); Gordon Poole (Stary człowiek); Guy O’Donnell (Sprzedawca samochodów); Phil Stevenson (Mechanik); Geoff Revell (Pracownik stacji benzynowej); Andy McPhee (Bazza); Aaron Sterns (Kumpel Bazzy); Michael Moody (Stary Kumpel Bazzy); Andrew Reimer (Ojciec z nagrania); Vicki Reimer (Matka z nagrania); Isabella Reimer (Dziewczyna z nagrania); David Rock (Irlandzki turysta); Jenny Starvall (Szwedzka turystka); Guy Petersen (Szwedzki turysta); Paul Curran, Christian McMillan; Sean Gannon, Aaron J. March; Eddie White; Geoffrey Yu; Amy Schapel; Teresa Palmer; Bow Vayne; Renee Chomel; Simone Duntone; John Henry Duncan; Chloe Gardner; Greg Sara; Renee Luna; Michael Soang; Niesha de Jong; Leesa Millhouse; Alex De Rosa (Ludzie z basenowej imprezy); Darren Humphreys (Detektyw); Peter Alchin (Policjant); Rory Walker (Gość z przydrożnego baru); Jon Blaikie (Gość z przydrożnego baru); Greg Mclean (Zwłoki starego człowieka/ Policjant).
Reżyseria: Greg Mclean;
Scenariusz: Greg Mclean;
Muzyka: Frank Tetaz;
Zdjęcia: Will Gibson.
AUS, 2005, 99 min
Produkcja: George Adams, Martin Fabinyi, Michael Gudinski, Gary Hamilton, Matt Hearn, Simon Hewitt, David Lightfoot, Greg Mclean, Dale Roberts / Australian Film Finance Corporation, 403 Productions, True Crime Channel, Best FX, Emu Creek Pictures