

ZOMBIE Z BERKELEY
Na spokojne miasteczko (a właściwie wioskę rybacką) Berkeley spada deszcz meteorytów, który zmienia większość jego z mieszkańców w żądne krwi zombie. Kilkoro ocalałych znajduje schronienie w domu lokalnego dziwaka – Mariona. Przy pomocy wszystkich dostępnych środków podejmą walkę o przetrwanie.
Sporo w tym australijskim obrazie nawiązań do klasycznych dzieł kina grozy – przede wszystkim ma się oczywiście rozumieć – do „Nocy żywych trupów” (ale np. nie sposób przecież również nie usłyszeć melodyjki żywcem wyciągniętej ze „Szczęk”). Mamy tu zatem broniącą się przed hordami umarlaków grupkę zupełnie nie pasujących do siebie ludzi (miejscowa piękność chlubiąca się tytułem „Miss pastwiska”, spodziewająca się potomka parka, dwoje niezbyt rozgarniętych policjantów oraz wspomniany dziwak) silnie ze sobą zantagonizowanych , wśród których znajdują się jednostki starające się uzyskać przywództwo nad resztą stada (wyższy szarżą policjant i Marion). Wszystko to w konwencji wybitnie komediowej – co trzeba jednoznacznie stwierdzić – bez względu na to czy komuś odpowiada ten rodzaj poczucia humoru czy nie. Po mniej więcej połowie filmu komediowy horror zdaje się przepoczwarzać w komediowe science-fiction z udziałem przedstawicieli pozaziemskiej cywilizacji – ale i wówczas w paru momentach potrafi pozytywnie swą oryginalnością zaskoczyć.
Film stworzony został przez pasjonatów – braci Spierig, którzy podstawowe założenia dla swego dzieła oparli o trzy swoje wcześniejsze, amatorskie filmy o zombie. Aktorzy to w znakomitej większości debiutanci, lub półamatorzy z minimalnym doświadczeniem. Całkiem przyzwoicie prezentują się efekty specjalne. Zarówno jeżeli chodzi o gore, charaktyzację zombie, oraz inne aspekty. Mi szczególnie do gustu przypadło dość klimatycznie (mrocznie) wygenerowane komputerowo niebo, pokryte gęsto opasłymi chmurzyskami. Często narzekam że mieszanie horroru z komedią stało się już w dzisiejszych czasach praktycznie regułą, ale w przypadku „Undead” należy mieć na względzie, że w roku 2003 – kiedy powstał film – nie było to jeszcze tak nagminne. Można w miarę bezboleśnie obejrzeć, choć mniej więcej od połowy film obniża nieco swój poziom. Z uwagi na tematykę jak i pochodzenie filmu nie sposób oprzeć się wrażeniu, że twórcy chcieli w jednym filmie opowiedzieć o tematach zaproponowanych przez Petera Jacksona w słynnych „Bad Taste” oraz „Braindead”. Choć Australia leży w sumie od Nowej Zelandii niedaleko, to dziełu braci Spierig bardzo daleko do w/w produkcji nowozelandzkiego reżysera.

Felicity Mason (Rene Chaplin); Mungo McKay (Marion); Rob Jenkins (Wayne); Lisa Cunningham (Sallyanne); Dirk Hunter (Harrison); Emma Randall (Molly); Steve Greig (Agent); Noel Sheridan (Chip); Gaynor Wensley (Aggie); Eleanor Stillman); Robyn Moore (Oficer); Robert Jozinovic (Człowiek w biurze); Peter Mensforth, Jacob Andriolo (Grający w krykieta); Michele Steel (Krzyczący); William John King (Wściekły ojciec); Tim Dickenson (Rybak#1); Brad Sheriff (Rybak#2); Georgia Potter-Cowie (Młoda zombie); Francesca Arakelian (Właściciel sklepu); Kyan Marie Salter (Dziecko w kołysce); David Whitcomb (Prezenter); Paul Guthrie (Disco zombie); Rob Doran (Ofiara raniona pociskiem); Kristijana Maric (Była żona Mariona), Ann Ricketts, Salve Norris, Lehel Ungvari, Matthew Boyle, Leilani Buchanan, Stephen Woodward, Lisa Puddicombe, Troy Leinster, Anne Taylor, Scott Hamilton, Paul Nash, Peter Norton, Jennifer Lynch, Kathleen McGowan, Chintamani Lila, Marc T. Brailak, Craig Woodward, Sharon Reeves, Denez Nassif, Adam Keenan, Nadia Iseppi, Claire Hallam, Alan Gibbs, Lotus Fixter, Renee Dignan, Michael J. De Marinis, James Brough, Megan Bennetts, Christopher Armstrong, Troy Perry, Romina Castano, Brendan Rook, Julie Lee Rae, Osman Aslan, Jason King, Justin Pallazzo-Orr, Jo Wentzel, Tanya Batorsky, Julie Dickson, Steven O'Donnell (Wszyscy - Zombie)
Reżyseria: Michael Spierig, Peter Spierig;
Scenariusz: Michael Spierig, Peter Spierig;
Muzyka: Cliff Bradley;
Zdjęcia: Andrew Strahorn.
AUS,2003, 104 min
Produkcja: Michael Spierig, Peter Spierig / Spierigfilm.

