top of page

KLĄTWA JESSABELLE

         Po tragicznym wypadku samochodowym, w którym ginie jej chłopak i nienarodzone dziecko, tytułowa Jessabelle zostaje przykuta do wózka inwalidzkiego, wymaga długotrwałej rehabilitacji i opieki bliskich. Bliscy są jednak dla naszej bohaterki wartością deficytową. Chłopak właśnie zginął. Matka umarła zaraz po porodzie. Ojciec zaś oddał ją wówczas na wychowanie ciotce, która również już nie żyje. Z braku laku po dziewczynę musi zatem przyjechać kochający tatuś. Typ dość ekscentryczny, zgorzkniały, nie stroniący od alkoholu i dość średnio cieszący się na okoliczność goszczenia córki w swoim domu. Sam dom położony jest na jakże umiłowanych przez horror podmokłych terenach Luizjany. Dziewczyna podczas pobytu w zapuszczonej chałupie ojca odnajduje kasety VHS, na których nagrane są jakby wiadomości wysłane w przyszłość przez jej matkę. Taśmy początkowo dostarczają dużej ilości wzruszeń, a z czasem stają się coraz bardziej intrygujące. Matka wróży bowiem na nich dziewczynie kartami tarota, które mówią jej, że Jessabelle towarzyszy w domu jeszcze jedna dziewczyna. Słowa matki okazują się mieć potwierdzenie w rzeczywistości, dziewczynę zaczyna nawiedzać przerażająca zjawa ciemnowłosej dziewczyny. Wściekły ojciec zabrania dziewczynie oglądania taśm tłumacząc to tym, że nagrywając je, jej matka nie była już sobą – cokolwiek ma to znaczyć, ale podejrzewamy, że chodzi o coś więcej, niż wyniszczenie chorobą nowotworową. Z dnia na dzień dziewczyna znajduje się w coraz większym niebezpieczeństwie.

       Mniej więcej do połowy oglądałem film z rosnącym zainteresowaniem. Przykuta do wózka inwalidzkiego bohaterka zdana na łaskę i niełaskę innych, starająca się rozwikłać jakąś zagadkę. To wszystko przywołuje jak najlepsze skojarzenia z „Misery” i „Oknem na podwórze” na czele. Sam klimat filmu bardzo przypomina zaś „Skeleton Key”. Po wspomnianej połowie zaś filmu napięcie coraz bardziej siada, a podobieństwo do wspomnianego „Skeleton Key” staje się wprost nieznośne. Nie kupuję głównej bohaterki – zachowuje się jakby była na nieustannym haju, świat wokół niej wali się, co róż giną jacyś bliscy, a ta twardo brnie przed siebie, mizdrząc się do wszystkich wokół celem uzyskania współczucia. W jednej chwili umiera ze strachu, by nazajutrz obudzić całkowicie rozluźnioną i stawić czoła kolejnym przeciwnościom losu. Kiepsko rozpisana i słabo zagrana postać. Oprócz głównej bohaterki irytowała mnie również postać jej przyjaciela z lat młodości, ochoczo niosącego uciśnionej pomoc, bez względu na opinię własnej rodziny. Postać mało przekonująca i miałka. Efekty specjalne przyzwoite, choć niezbyt nachalne. Ładne zdjęcia. Końcówka nieco nazbyt łopatologiczna, wyjaśniająca widzowi bez mała wszystko jak na tacy.

       Nie da się nie odnieść wrażenia, że od pewnego momentu film trzyma praktycznie wyłącznie luizjański klimat. Dobrze żarło i zdechło jak to mówią. Szkoda, bo przez długi czas film był realizowany pod każdym względem wzorcowo, a już zwłaszcza, jeśli chodzi o napięcie. Mnie osobiście najbardziej drażniły dwie rzeczy: postać głównej bohaterki i momentami wręcz uderzające podobieństwo filmu (i to wieloaspektowe) do „Skeleton Key”. Ale będąc obiektywnym muszę przyznać, że jeśli ktoś wspomnianego przeze mnie filmu nie widział i nie będzie miał takich zastrzeżeń do głównej bohaterki jak ja – to pewnie uzna film za dobry. Ja daję dostateczny plus

Sarah Snook (Jessie Laurent); Joelle Carter (Kate Laurent); Mark Webber (Preston Sanders); David Andrews (Leon Laurent); Ana de la Reguera (Rosaura); Amber Stevens West (Dead Girl - jako Amber Stevens); Chris Ellis (Sheriff Pruitt); Brian Hallisay (Mark); Vaughn Wilson (Moses); Larisa Oleynik (Sam); Fran Bennett (Mrs. Davis); Paul Garrett (Christophe); Barbara Weetman (Nurse); Jason Davis (Surgeon); Lucius Baston (Mr. Woods); Charles Black (Old Creole Man); Elizabeth Rowin (Aunt Sylvie); Nick Basta (Party Guest); Chiek Sisoko (Voodoo Singer); Kevin Patrick Murphy (Paramedic #1 - jako Kevin P. Murphy); Gabrielle Davis (Paramedic #2); Kevin Hall (African American Voodoo Disciple); Cal Johnson (White Voodoo Disciple); Karen Strassman (Additional Dead Girl Vocals); Roderick Bell (Doctor); Orchid Ra (CSI Agent); Millie Wannamaker (Hospital Visitor).

Reżyseria: Kevin Greutert;

Scenariusz: Robert Ben Garant;  

Muzyka: Anton Sanko;

Zdjęcia: Michael Fimognari

USA,2014, 90 min

Produkcja: Jason Blum, Jerry P. Jacobs, Matthew Kaplan, Jessica Malanaphy, Robyn Marshall, Peter Principato, Paul Young / Blumhouse Productions, Lionsgate

bottom of page