top of page

ERREMENTARI: KOWAL I DIABEŁ

    

     Dzięki paktowi zawartemu z demonem rebeliant Patxi uchodzi z życiem z działań wojennych i powraca do domu żeby zobaczyć swą ukochaną żonę. Okaże się jednak, że piekielnik nieco oszukał Patxi’ego, na co ten nie zamierza pozostać diabelskiemu pomiotowi dłużny. Kowal (bo takim zawodem trudni się nasz partyzant) zamyka demona w swojej kuźni i poddaje go wymyślnym torturom (ciekawym, takim dedykowanym specjalnie dla demonów) i ani myśli oddawać mu swej bezcennej duszy. Taki stan rzeczy utrzymuje się przez długie 8 lat, aż do pobliskiego miasteczka przyjeżdża rządowy urzędnik poszukujący złota partyzantów sprzed lat. Mobilizuje on miejscową ludność do podjęcia poszukiwań skarbu w siedzibie kowala. Ciężko znaleźć ochotników, gdyż wszyscy boją się owianego złą sławą Patxi’ego. Okazuje się jednak, że największego bigosu narobi postać kilkuletniej sierotki – Usue – która w wyniku splotu następujących po sobie zdarzeń naruszy status quo istniejące od lat w stosunkach pomiędzy kowalem Patxim a demonem Sartaelem.

      Rzecz oparto o baskijską legendę o kowalu i diable (choć tak po prawdzie jej mutacje znane były w całej Europie w tym na terenach Francji, Niemiec a nawet Rosji) i w oryginale nakręcona w baskijskim języku. Świetne połączenie horroru z baśnią i mrocznym fantasy, od którego ciężko oderwać wzrok. Mieścinka, w której toczy się akcja jest ukazana niezwykle malowniczo. Podobnie, jak i ponura rezydencja kowala oraz miejsce (którego nazwy nie wskażę, by nie spojlerować), w którym rozgrywają się ostatnie sceny filmu. Wszystko jest przepięknie sfilmowane, niezwykle malownicze i sugestywne. Wizualnie film po prostu urzeka. Prezentowana historia wciąga. Momentami wzrusza, chwilami bawi. Kawał dobrej roboty to praca charakteryzatorów i nie chodzi tu tylko i wyłącznie o Sartaela, ale również o jego piekielnych kolegów, jak i o kowala. Najbardziej jednak w tym filmie uderzające jest to, że po raz kolejny hiszpańskie kino grozy malowane jest tu na tle wydarzeń historycznych (w ślad chociażby za „Labiryntem Fauna”, „Kręgosłupem diabła” czy „Hiszpańskim cyrkiem”). Tym razem na tapecie mamy I wojnę karlistowską toczoną w latach 1833-1839, w wyniku której śmierć poniosło ok 100 tys. mieszkańców Hiszpanii. To niesamowite, jak kraj ten wciąż rozlicza się ze swoją historią, bo film choć z pozoru lekki łatwy i przyjemny, to jednak wyraźnie porusza wątek ścierania się postaw tradycyjnych z liberalnymi. I twórcy dość dyplomatycznie raczej nie opowiadają się za żadną ze stron, choć przyznać trzeba, że przedstawiciele hiszpańskiego kleru połowy XIX stulecia na pewno w najlepszym świetle ukazani nie zostali. Dobrze w filmie dobrano aktorów do dość charakterystycznych ról. Ciekawa jest również muzyka. Minusów w zasadzie nie dostrzegam, ale jestem świadomy tego, że jeśli komuś nie podchodzi taki mix gatunkowy, to z całą pewnością na projekcji „Kowala ...” dobrze się bawić nie będzie, bo jest to kino z pewnością dość specyficzne.

      Hiszpania to podobnie jak Polska kraj podzielony swoją historią, z uporem maniaka wciąż grzebiący w ranach, które już dawno powinny się zabliźniać. Różni nas natomiast od Hiszpanów chociażby to, że oni grają od nas lepiej w piłkę i kręcą tysiąc razy lepsze kino gatunkowe (którego my nie robimy prawie w ogóle). Zarówno w/w podobieństwa, jak i różnice cholernie mi się nie podobają. A abstrahując od w/w i nie wiem czy do końcach potrzebnych przemyśleń stwierdzić należy, że „Errementari” to kawał dobrego kina. Jeżeli podobały Ci się chociażby „Towarzystwo wilków” czy „Labirynt Fauna”, to z całą pewnością i tym razem będziesz usatysfakcjonowany.

Kandido Uranga (Patxi); Uma Bracaglia (Usue); Eneko Sagardoy (Sartael); Ramón Agirre (Alfredo); José Ramón Argoitia (Mateo); Josean Bengoetxea (Santi); Gotzon Sanchez (Faustino); Aitor Urcelai (Benito); Maite Bastos (Blanca); Inigo de la Iglesia (Miguel); Unax Gonzalez (Asier); Jon Ander Alonso (Lukas); Ortzi Acosta (Alastor / Gizon Gaztea 2 / Moloch Demonioa); Zigor Bilbao (Nestor / Belfegor Demonioa); Itziar Ituno (Ana); Eloi Ruiz De Erentxun (Sartael Mutikoa); Gorka Aguinagalde (Tenientea); Naia Garcia (Claudia); Haizea Garcia (Cristina); Pako Eizagirre (Narratzailea-Merkataria); Elias García (Orobas Demonioa / Soldadua 1); Almudena Cid (Maite); Inigo Salinero (Arima 1); Maria Elisa Rueda (Arima 2); Álvaro Manso (Arima 3); Ander Pardo (Soldadua 2 / Sex Demonioa);
José Ruiz de Azúa (Fraidea); Urko Olazabal (Karlista 1); Ioar Argomaniz (Karlista 2); Borja Amigo (Golik Demonioa); Iskandar Hamawy (Andrusias Demonioa); Koldo Arostegi (Manchubus Demonioa); Jordi Llores (Marchosias Demonioa); Lisa Costanza (Blanca).

 

Reżyseria: Paul Urkijo Alijo;

Scenariusz: Paul Urkijo Alijo, Asier Guerricaechebarría;  

Muzyka: Pascal Gaigne;

Zdjęcia: Gorka Gómez Andreu.

ESP / FRA 2017, 98 min.

Produkcja: Ortzi Acosta, Carolina Bang, Timothy Cubbison, Álex de la Iglesia, Luis de Oza, Laurent Fumeron, Daniel Goroshko
Gorka Gómez Andreu; Kevin Iglesias, Miguel Ángel Jiménez, Kiko Martínez, Rodolphe Sanzé, Sergey Selyanov, Austin Snyder, Paul Urkijo Alijo / Filmax, Netflix.

bottom of page