DOM SNÓW
Z uwagi na fakt, iż film nie jest horrorem najczystszej krwi (w równym stopniu można go nazwać mrocznym thrillerem czy nawet dramatem psychologicznym) poświęcę mu nieco mniej miejsca niż należałoby się obrazowi tej klasy.
Will Atenton rzuca pracę w nowojorskim wydawnictwie by wraz z żoną oraz dwiema uroczymi córeczkami przeprowadzić się do malowniczego domu w Nowej Anglii. Tam w ciszy i w spokoju pracować ma nad swą kolejną książką. Początkową idyllę zaczynają przerywać przykre incydenty. Oto młodsza z dziewczynek dostrzega tajemniczą posta
obserwującą ją zza okna, a miejscowa „zła młodzież” odprawia w piwnicy domu Atentonów coś na kształt czarnej mszy. Kiedy następnie dowiadujemy się, że w domu przed paroma laty zamordowano kobietę i dwójkę dzieci wszystko zaczyna układać się nam w logiczną całość – morderca (podejrzewany o popełnienie czynu mąż i ojciec zabitych żyje i pozostaje na wolności) powrócił na miejsce zbrodni. Kiedy Will zaczyna dociekać prawdy, mniej więcej w połowie filmu dochodzi do zdumiewających wniosków, a wszystkie elementy, zdawałoby się pozbierane przez nas wcześniej do kupy rozlatują się jak domek z kart. Wszystko układamy od zera, co dziwi nas tym bardziej, że mając doświadczenia z projekcji podobnych filmów wydaje się nam, iż przedstawiane wydarzenia znalazły już swój finał…
Sprawnie i szybko poprowadzona narracja sprawia, że film ani przez chwilę nie nudzi, a na kolejne wydarzenia wyczekujemy z zapartym tchem. Niezwykle nastrojowo wyglądają zdjęcia – wydarzenia toczą się w towarzystwie leciutko sypiącego za oknem śniegu, wnętrza domu w pierwszej połowie filmu z kolei ukazywane są w ciepłych, można powiedzieć „przytulnych” barwach. Kiedy dociera do nas z czasem coraz brutalniejsza prawda, zdjęcia zmieniają się z sielankowych, niemalże „wigilijnych” w znacznie bardziej surowe i praktycznie bezbarwne. Dzięki tym zabiegom z łatwością wczuwamy się w klimat filmu. Klimat ten potęgowany jest dodatkowo przez wspaniałą muzykę.
Na niezwykle wysokim poziomie stoi gra aktorska. Nie jest to jednak wielką niespodzianka zważywszy, że do głównych ról zaangażowano aktorów ze ścisłej hollywoodzkiej czołówki: Daniela Craiga, Rachel Weisz i Naomi Watts. Ponadto miłośnicy grozy na ekranie po raz kolejny zobaczą Eliasa Kosteasa. Urzekająca i przekonująca jest para dziewczynek. Miały one zresztą nieco ułatwione zadanie, gdyż siostrami są także w życiu prywatnym. Podobne ułatwienie mieli Rachel Weisz oraz Daniel Craig, którzy na filmowym planie zapałali do siebie prawdziwym uczuciem.
Reasumując, mamy do czynienia ze wspaniale zrealizowanym (od strony wizualnej, aktorskiej i muzycznej) obrazem przedstawiającym nieszablonową historię opowiedziana w konwencji częściowo klasycznej ghost- story, częściowo thrillera, a częściowo dramatu psychologicznego z nutkami ckliwego melodramatu. Z jednej strony trochę w tradycji „Szóstego zmysłu” i „Innych” a trochę w klimacie „Uwierz w ducha” czy „Nieba nad Berlinem”. Czwórka. Mając na względzie okoliczność, iż film zdecydowanie bardziej wzrusza niż straszy – jest to czwórka bez „plusa”.
Daniel Craig (Will Atenton); Naomi Watts (Ann Patterson); Rachel Weisz (Libby); Elias Koteas (Boyce); Marton Csokas (Jack Patterson); Claire Geare (Dee Dee); Taylor Geare (Trish); Rachel G. Fox (Chloe Patterson); Jane Alexander (Dr Greeley); Brian Murray (Dr Medin), Bernadette Quigley (Heather Keller); Sarah Gadon (Cindi); Gregory Smith (Artie); Mark Wilson (Kapitan Conklin); David Huband (Oficer Nelson); Martin Roach (Tommy); Jean Yoon (Nowy wydawca); Lynne Griffin (Sadie); Jonathan Potts (Tony Ferguson); Marlee Otto (Młoda autorka); Nigel Henry (Asystent autora/strażnik); Bryon Mumford (Asystent autora/strażnik #2); Joe Pingue (Martin); Ryan Blakely (Pacjent w Harkness); Karen Glave (Recepcjionistka w Harkness); David Fox (Inspektor); Adam Chuckryk (Oficer Knight); James Collins (Oficer policji); Kevin Hanchard (Sierżant Johnson); Kevin B Hartley (Pracownik w wydawnictwie); Sam Keeley; Yulia Lukin (Oczekująca); Douglas Nyback (Wściekły kierowca); Chris Owens (Tom Barrion); Robert J. Tavenor (Wściekły kierowca).
USA, 2011, 92 min
Produkcja: Daniel Bobker, Mike Drake, Ehren Kruger, Rick Nicita, David C. Robinson, James G. Robinson / Cliffjack Motion Pictures, Morgan Creek Productions
Reżyseria: Jim Sheridan;
Scenariusz: David Loucka;
Muzyka: John Debney ;
Zdjęcia: Caleb Deschanel.