DEMONY
Tajemniczy mężczyzna rozdaje przypadkowo napotkanym osobom zaproszenia na seans filmowy w kinie „Metropol”. Na sali kinowej spotyka się kilkadziesiąt totalnie różnych osób. Są wśród nich m. in. studentki i studenci, ślepiec (sic!) wraz ze służącą mu za przewodnika (i sprawozdawcę) córką, alfons z dwoma podopiecznymi i wielu, naprawdę wielu innych. W jednym z kinowych pomieszczeń znajduje się tajemnicza figura motocyklu z samurajską maską na głowie i z samurajskim mieczem w ręku. Kiedy jedna z podopiecznych wspomnianego wcześniej alfonsa dla zgrywy zakłada maskę zdjętą z głowy manekina doznaje niewielkiego skaleczenia na policzku. Zaczyna się czuć coraz dziwniej i dziwniej, by w końcu zamienić się w żądnego krwi demona. Każdy kto zostanie przez nią zarażony, podzieli jej okropny los. W kinie rozegra się brutalna walka na śmierć i życie.
Ostra jazda bez trzymanki i w zasadzie bez scenariusza. Jazda na motocyklu, z samurajską kataną pośród tabunów demonów – zombie. Fabuła jest bardzo zdawkowa. Z jednej strony film sprawia, że przychodzi nam do głowy całe mnóstwo filmów wcześniejszych, mogących stanowić jego źródło inspiracji. Na pewno można zauważyć pewne podobieństwa do „Nocy żywych trupów” (a jeszcze bardziej do „Świtu żywych trupów”), czy do „Martwego zła”. Z drugiej jednak strony nie sposób również oprzeć się wrażeniu, że twórcy wprowadzili tu pewne rozwiązania, które z kolei mogły same stanowić później wzór dla filmów, bądź przynajmniej niektórych scen z filmów późniejszych takich jak „Martwica mózgu”, „28 dni później”, a przede wszystkim „Noc demonów”. Film ma bardzo fajne efekty specjalne oraz charakteryzuje się dobrą robotą choreografów. Szczególnie widowiskowo wyglądają sceny przemiany kolejnych nieszczęśników w demony (ach, te detale z wybijającymi się pazurami czy kłami...). Świetna jest też w filmie muzyka na czele z „Fast as a Shark” Accept'u, który to kawałek sytuuję niezmiennie wysoko w mej prywatnej liście największych przebojów muzycznych z filmowych horrorów.
Generalnie – raczej polecam. Choć kino to dość specyficzne – jak to najczęściej bywa w przypadku włoskich horrorów.
Urbano Barberini (George); Natasha Hovey (Cheryl); Karl Zinny (Ken); Fiore Argento (Hannah); Paola Cozzo (Kathy); Fabiola Toledo (Carmen); Nicoletta Elmi (Ingrid, the usherette); Stelio Candelli (Frank); Nicole Tessier (Ruth); Geretta Geretta (Rosemary - jako Geretta Giancarlo); Bobby Rhodes (Tony); Guido Baldi (Tommy); Bettina Ciampolini (Nina); Giuseppe Mauro Cruciano (Hot Dog); Sally Day (Liz); Eliana Miglio (Edith, woman in tent- Horror Film- jako Eliana Hoppe); Jasmine Maimone (Nancy- Horror Film); Marcello Modugno (Bob- Horror Film); Peter Pitsch (Baby Pig); Lino Salemme (Ripper - jako Pasqualino Salemme); Enrica Maria Scrivano (Blonde Victim); Alex Serra (Werner); Michele Soavi (Man in Black / Jerry -Horror Film); Claudio Spadaro (Liz's lover); Sami Habib Ahmed (Kathy's baby demon); Lamberto Bava (1st Man exiting subway); Victor Beard (Tony- voice); Russel Case (Ripper- voice); Paolo Corazzi (Policeman); Giovanni Frezza (Kirk); Claudio Insegno (Policeman); Sergio Stivaletti (Victim); Goffredo Unger (Jeep Driver); Emanuela Zicosky (June).
Reżyseria: Lamberto Bava;
Scenariusz: Dario Argento, Lamberto Bava, Dardano Sacchetti, Franco Ferrini;
Muzyka: Claudio Simonetti;
Zdjęcia: Gianlorenzo Battaglia.
ITA 1985, 88 min.
Produkcja: Dario Argento / Dacfilm Rome.